W dniach 10-12 października 2013 r. chłopcy z Liturgicznej Służby Ołtarza oraz dziewczynki, które udzielają się w życiu naszego Kościoła przebywali na wycieczce zorganizowanej przez ks. Proboszcza Pawła Drożdż. Wyjazd był podziękowaniem za służbę przy Ołtarzu, za zaangażowanie i wytrwałość.
W czwartek 10.10.2013 r. po zajęciach szkolnych wyruszyli autobusem na Mazury. Przebywali w Gospodarstwie Agroturystycznym ?Nad Jarem? w Mierzejewie k/Mrągowa. Mimo zniecierpliwienia długą jazdą zachowywali się grzecznie jak przystoi na ministrantów. Podczas podróży wraz z ks. Proboszczem śpiewali różne piosenki, odmawiali różaniec.
Po przybyciu i zakwaterowaniu udali się na wspólną kolację, którą poprzedzili modlitwą. Apetyty dopisywały.
Następnego dnia w piątek 11.10.2013 r. rano po śniadaniu udali się do Parku Mazurolandia położonego w okolicach Kętrzyna w Parczu.
Mazurolandia to park pełen atrakcji. Dzieci wspaniale bawiły się łącząc ją z poznawaniem zabytków, kultury i historii regionu warmińsko-mazurskiego. Mogli podziwiać miniatury najpiękniejszych budowli Warmii i Mazur, Park Militariów, grodzisko rycerskie oraz inne atrakcję. W ciągu krótkiego czasu zwiedzili najciekawsze miejsca regionu, zamki, kościoły. Dodatkową atrakcją okazały się miniatury stadionów piłkarskich ? polskich i ukraińskich. W jednym miejscu dzieci mogły zobaczyć Stadion Narodowy w Warszawie, PGE Arenę w Gdańsku, stadiony miejskie we Wrocławiu i w Poznaniu, a także Stadion Olimpijski w Kijowie, Donbas Arenę w Doniecku, Lwów Arenę oraz Stadion Metalist w Charkowie. Oprócz ośmiu stadionów w skali 1:100 w hali wystawienniczej znajdują się zdjęcia przedstawiające historię polskiej i ukraińskiej piłki nożnej.
W grodzisku rycerskim dzieci poznały okres średniowiecza, mogli przymierzyć zbroje rycerskie, kolczugi, tarczę. Co niektórzy silniejsi mieli możliwość dobycia oburęcznego i ważącego ponad 25 kg ?miecza Podbipięty?. Próbowali swoich sił na strzelnicy rycerskiej, oddawali strzały z łuku lub kuszy.
Park Militariów pozwolił bliżej poznać czasy II wojny światowej mogli zobaczyć w nim broń z tamtego okresu, pojazdy militarne oraz wystawę ?W cieniu Wilczego Szańca? prezentującą kilkaset eksponatów i rzeczy codziennego użytku wykorzystywanych przez żołnierzy w okresie II wojny światowej. Na terenie parku znajduję się makieta Wilczego Szańca - Kwatery Polowej Adolfa Hitlera. Największą atrakcją jednak był przejazd po poligonie transporterem opancerzonym SKOT. Ponadto mogli na strzelnicy militarnej oddawać strzały z replik broni historycznej, także mieli okazję przymierzać stroje z czasów II wojny światowej.
Korzystali także z Parku Rozrywki. Doskonale bawili się na urządzeniach takich jak kolejka elektryczna, baseny z piłeczkami, trampoliny, bungee a także dmuchane zjeżdżalnie. Po intensywnych zabawach dzieci zgłodniały, dlatego zostało rozpalone ognisko, mogli piec kiełbaski co było dodatkową frajdą.
Radości i dobrej zabawy nie było końca, ale jak wiadomo wszystko co dobre szybko się kończy, dlatego musieli wyruszyć w drogę powrotną. Było im jeszcze mało i tak zajechali do miejscowości Ryn, gdzie mogli podziwiać, niestety tylko z zewnątrz zamek, który jest jednym z najpotężniejszych i najpiękniejszych w Polsce.
Po przybyciu nieco zmęczeni udali się na obiadokolację, po której grzecznie poszli spać bo rano czekał ich kolejny dzień pełen atrakcji.
W sobotę rano udali się Konsulatu św. Mikołaja do Kętrzyna. Konsulat mieści się w Firmie Doroszko, która jest znana z produkcji bombek.
Bardzo miło przyjęli ich właściciele firmy ? Państwo Elżbieta i Tadeusz Doroszko. Państwo Doroszko z wielką pasją wprowadzili dzieci w świat bombek, dzięki nim odbyli podróż do magicznej krainy Świętego Mikołaja i szklanych ozdób choinkowych. Zobaczyli jak powstają przepiękne bombki, które ozdabiają choinki na całym świecie. Dzieci mogły samodzielnie wytworzyć bombki pod bacznym okiem fachowców, same zdobiły i pakowały. Pisały również listy do św. Mikołaja ? podobno Mikołaj na wszystkie odpowiada, trochę to trwa ale trzeba być cierpliwym.
W krainie bombek panowała wyjątkowa ciepła i serdeczna atmosfera, dlatego wszyscy czuli się wyśmienicie i bezpiecznie. Państwo Doroszko jak i pracownicy mieli dużo cierpliwości do dzieci, bardzo spokojnie i powoli przekazywali wiedzę dotyczącą wyrobu bombek.
Dziękujemy im serdecznie za tak ciepłe przyjęcie, kto wie może kiedyś nasi ministranci powrócą do Kętrzyna do Św. Mikołaja.
Mimo dobrej zabawy musieli opuścić świat magi i udać się w kolejne niezwykłe miejsce jakim była Święta Lipka. Niezwykłym momentem dla dzieci była prezentacja organów, wysłuchali koncertu podczas, którego mogli podziwiać umieszczone na prospekcie organowym rzeźby aniołów, poruszających się podczas gry na tym instrumencie. Ten widok na pewno na długo zapadnie w ich pamięci.
Po krótkim zwiedzaniu Sanktuarium udali się w drogę powrotną. Oczywiście nie mogło zabraknąć wizyty w Mc Donald's.
Wspólny wyjazd dał im możliwość budowy i pogłębienia więzi a także pozwolił mile spędzić czas w atmosferze modlitwy, gier i zabaw. Wierzymy, że grupa zintegrowała się, świetnie bawili się w swoim towarzystwie. Warto organizować takie wyjazdy, chociażby z jednego powodu jakim jest widok zadowolonych dzieci, ich uradowane twarze wyrażają więcej niż tysiąc słów.
|